z klimatem...

z klimatem...

środa, 26 września 2012

Zwycięstwo nad Systemem

Wygrałam!
Po całodziennej walce ze złym Wujkiem Googlem, odzyskałam dostęp do bloga. Zdaję sobie sprawę z tego, że osoba bardziej biegła, zrobiłaby to jednym pstryknięciem, jednak jestem nadzwyczajnie zadowolona, że udało mi się przechytrzyć System.
Teraz ponapawam się swoim zwycięstwem i może wrócę do pisania....Jednak lęk przed utratą tego wszystkiego, co tu natworzyłam oraz świadomość faktu, że nie ma nic stałego, będą mi towarzyszyć już zawsze.
Dziękuję ci, Wuju Googlu niedobry.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz