Mimo solennych obietnic, że: w Nowym Roku, to ja będę pisać bloga i Inne Rzeczy, że hohohohoho...." - nie piszę NIC.
Trudno.
Będzie lepiej albo gorzej.
Się okaże z biegiem czasu.
A póki co:
Wszyscy śpią wszędzie, a ja...nigdzie.
"Jest czwarta w nocy i piszę przez chwilę, to co mi się we łbie ułożyło" - chciałoby się zaśpiewać z Artystą ;)
Małżonek śpi w szpitalnym łożu (ma się już nieco lepiej, więc uprasza się o niezamartwianie nadmierne).
Dziecięta - korzystając z Okazji - zlazły się do Łoża Małżeńskiego. Jednak - nie, nie, nie - nie pozostają tam w komplecie! Gryzelda - po bardzo udanej imprezie urodzinowej koleżanki (czipsiki, kolorowe żelki plus szampan piccolo firmy Krzak - zresztą...wszystko było firmy Krzak - ale za to jaka zabawa!)- poczuła bliską zażyłość z ceramiką łazienkową. Spoczywa więc na kanapie, z której najbliżej jest do celu jej nocnych wędrówek. Gburek, z kursem na WYMIERANIE, obranym 19. listopada, konsekwentnie realizowanym z trzydniowymi przerwami na szkolnictwo - spoczywa na Małżeńskim Materacu, czekając na to, że może jakaś Karetka-Na-Sygnale zabierze go do SŁAWY (pierwszy przypadek grypy AH1N1 w Stolycy, proszę państwa, relacja z pierwszej ręki, tvn24, tvn Warszawa, tvn meteo, polsat cafe - mamy matkę i żonę chorych - udzieli nam wywiadu:
"droga pani - jakie były objawy?"
"najpierw było zwykłe przeziębienie, potem zapalenie ucha, angina, aż wreszcie zapalenie płuc, w końcu znowu zaczęło się przeziębienie - i wtedy wiedziałam, że końca nie będzie, że TO jest TO - ŚWIŃSKA GRYPA"
"co teraz"
"teraz NIC, nikt nie chce zrobić testu, ale wszyscy wiemy jak jest - to SPISEK! - AHa1N1 jest WSZĘDZIE, tylko nie chcą nam powiedzieć, żeby nie siać paniki"
"a co z panią i córką?"
"czujemy się dobrze, opiekujemy się męską częścią rodziny, widocznie ta grypa nie ima się kobiet"
"co za historia, drodzy państwo, niech Jurek Owsiak nie zapomni dziś o dzielnych kobietach spod Warszawy i o ich wymierających mężczyznach"
AH1N1 kobietom szkodzi nieco inaczej - jak widać. To taka forma neurologiczna. Jedna do upadłego zajada się kolorowymi słodyczami/napojami - wiedząc, że jej szkodzą. Druga siedzi po nocy w internecie, zamiast spać, do tego wypisuje tamże niestworzone historie. Może lepiej mieć samczą wersję świńskiej grypy? Taką bardziej klasyczną......
Po 16 sierpnia 2025 nowa polityczna mapa świata
13 godzin temu
Współczuję umierającym, chorującym i Pani pielęgniarce - widać nockę miałaś ? :)
OdpowiedzUsuń