z klimatem...

z klimatem...

środa, 1 grudnia 2010

Czas łosia


Z nadejściem zimy, śnieżyc i mrozów, nadszedł czas kubka z łosiami. To typowo herbaciany kubek, tym lepszy, że mieści się w nim znacznie więcej napoju, niż w kubku standardowym.  Tym milszy, że herbata wolniej w nim stygnie. Nie ma co - Szwedzi wiedzą, co dobre na długie, zimowe wieczory...




1 komentarz:

  1. Piekny kubek !!!
    W czasie naszej podrózy po Skandynawii trafilismy zupełnie przypadkiem na farmę łosi, która zasadniczo składała się ze sklepu i łosi na okrasę ;-)
    Obkupilismy tam "łosiowo" całą rodzinę i tak: ja mam parasol w łosie, Ania ma poduszkę w ksztalcie znaku "Uwaga łoś", Zosia - koszulkę z wariacją na temat tego znaku, a Julka - łosia zabawkę. Oprócz tego nabyłam dużą ilość magnesów na lodówkę na prezenty i czekoladki w wiadomym kształcie. Nie skusiliśmy się tylko na pamiątki z łosiowego g... ;-)
    Łosie takie jak na Twoim kubku były na tekstyliach - ścierkach, fartuszkach. Kubków chyba nie było, bo bym się nie oparła ;-)

    Agnieszka AZJ

    OdpowiedzUsuń