z klimatem...

z klimatem...

wtorek, 15 grudnia 2009

Romans z bloggerem rozkwita







Uczę się wstawiać fotki.
Te tutaj pochodzą z przedzimowego spaceru na pobliskie bagna.

Odkrycie 1. - nie muszę zapisywać zdjęć z kompa na blogu - wstawiają się same, bez dodatkowych zabiegów magicznych, zmniejszania, cudowania.....

Odkrycie 2. - wersja robocza tekstu zapisuje się co dwie minuty. Sama! Ojjj, to będzie długi romans!

Odkrycie 3. - mogę zmienić nawet tytuł bloga, jeśli miałam zły dzień i nietrafnie wybrałam!

Odkrycie 4. - z łatwością przeniosę tu wszystkie moje ulubione linki do przyjacielskich blogów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz