Podoba mi się nowy teledysk Nosowskiej. Podoba
mi się, że "gwiazda" nie bała się oszpecić makijażem. Podoba mi się
pomysł pokazania możliwości charakteryzatorów i specjalistów od obróbki
zdjęć. Nosowska jaka jest, każdy wie...Ale jak być może - nie każdy się
spodziewał! Teledysk powinien być pokazywany obowiązkowo dziewczynom,
które mają jakiekolwiek kompleksy z powodu swojego wyglądu i stawiającym
sobie za wzór aktorki i modelki, znane im tylko ze zdjęć. One nie są
prawdziwe, tylko ukryte pod warstwami ( i liczba mnoga ma tu znaczenie)
makijażu oraz za godzinami pracy fotoedytorów.
Zawsze lubiłam Nosowską, chociaż nie zawsze jej muzykę.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz