z klimatem...

z klimatem...

poniedziałek, 19 kwietnia 2010

Chłopiec - wpis nie dla wrażliwych

Ostrzegam, że poniższy link prowadzi do strony policyjnej. Proszę wrażliwe osoby o darowanie sobie oglądania - dla własnego dobra.

http://www.slaska.policja.gov.pl/wiadomosci/art6348,ustalamy-tozsamosc-dziecka-nowe-zdjecia.html

Od miesiąca gdzieś w moim wnętrzu, w tle Żałoby Narodowej oraz Codziennych Wydarzeń, siedzi sobie i uwiera myśl:

czy naprawdę tego dwulatka NIKT na całym świecie nie kochał?

Jak to jest, że kiedy znika małe dziecko - z sąsiedztwa, z rodziny - i NIKT, naprawdę NIKT tego nie zauważa?

Jak to możliwe, że od miesiąca NIKT nie jest w stanie powiedzieć, kto przez dwa lata opiekował się małym blondynkiem, ubierał go i karmił, kto po raz ostatni założył mu brązowe buciki i czerwoną kurtkę oraz paskowaną bluzę?

Czy chłopiec chociaż przez jedną chwilę swojego krótkiego życia miał szansę być szczęśliwy?

Pewne rzeczy nigdy nie pomieszczą się w mojej głowie.......

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz