Nie wiem, czy będę się bała telefonu od nowego właściciela bardziej ze względu na to, że usłyszę: "ależ to świetny samochód!" czy z obawy o rozpaczliwy wrzask w słuchawce: "zabierzcie go ode mnie, kasę możecie zatrzymać!"
Dla utwierdzenia siebie samej o słuszności podjętej decyzji, kilka - jakże życiowych - cytatów z forum dla wariatów, czyli miłośników (i posiadaczy) Land Roverów.
" Jak przetrwać gdy:
-jest długi weekend
-jest po godzinach pracy najbliższego serwisu lr
-jest po godzinach pracy najbliższego sklepu z częściami lr
-koledzy posiadacze lr i koledzy posiadacze kolegów posiadaczy wyjechali do pracy w brytfanii/na długi weekend/nie odbierają telefonów/nie mam kolegów
-telefonia cyfrowa odcięła połączenia wychodzące
-nie działa internet
-brak telefonu stacjonarnego
aby przetrwać potrzebne są:
-podstawowy zestaw narzędzi i wyposażenia
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=25914
-podstawowy pakiet części zamiennych w skład którego wchodzą...yyy...tak naprawdę żeby być samowystarczlnym posiadaczem lr trzeba mieć pomiędzy 50 a 100 pozycji magazynowych i wartości około 5kzł
ale to ze zrozumiałych względów nie wchodzi w grę, więc...trzeba mieć następujące minimum z minimum:
-krzyżak wału
-gałke lewą
-gałke prawą
-filtr paliwa
-filtr powietrza
-filtr oleju
-dwa łożyska piasty
-simering/simeringi piasty
-pasek/paski napędowe
-4śruby+4nakrętki wału
-przynajmniej dwa przednie klocki hamulcowe
-przynajmiej dwa tylne klocki hamulcowe
-plastikowy korek chłodnicy/termostatu z oringiem
-regulator napięcia ze szczotkami
-silentbloki panharda
-gumki amortyzatorów
-zestaw glutów. klejów, taśm i lepiszcz na wszelkie okazje
-bezpieczniki
-po jednym przekazniku z każdego rodzaju
-dolewki wszystkich płynów eksploatacyjnych
taki zestaw pozwala zaoszczędzić sobie i innym wiele zdrowia, czasu, oraz wydatnie wpływa na obniżenie rachunków telefonicznych oraz poziom zadowolenia z posiadanego samochodu"
Jakież to prawdziwe......
I drugi, też piękny i pouczający:
"Witam
Rano gdy wsiadlem do auta zapalily sie wszystkie kontrolki mimo ze nie wsadzilem kluczyka do stacyjki.Odpalilem silnik wszystko zgalso tylko przy dziennym odleglosciomierzu zostala pzrekreslona literka B ktora gasnie ale nie dzialaja kierunki,centralny zamek, wsteczna wycieraczka. Jesli ktos mial juz taki mily poranek to prosze o rade.
Pozdrawiam"
Ha ha oraz HA.
Piękne zdjęcie w nagłówku, bardzo klimatyczne. A cytaty z forum zabawne. :) Pasjonaci zawsze znajdą wspólny język.
OdpowiedzUsuń