Zgłaszam sprzeciw wobec powszechnego wieszczenia końca wakacji!
W sklepach pomoce szkolne, na forach królują wątki o tym, jak przygotować się do szkoły - ludzie! dajcie żyć! toż to dopiero początek sierpnia! Ja mam jeszcze plany wakacyjne, a nawet gdybym ich nie miała - nie w głowie mi kupowanie zeszytów!
Nie będę więc chodzić po sklepach ani słuchać czarnowidzów (a nawet mojego łysego kasztanowca słuchać nie będę!) - ogłaszam, że SĄ WAKACJE!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
i dwa dni później grzecznie poszłam do Centrum Handlowego zrobić zakupy
OdpowiedzUsuńwłaśnie z powodu wakacyjnych planów na koniec sierpnia ;)