z klimatem...

z klimatem...

czwartek, 26 sierpnia 2010

trzeci dzień



Znalazłam sobie zwierzątko do opieki. Jest karminowoczerwone, mieszka na samotnej skale. Odwiedzam go kilka razy podczas plażowania. Czasem wystawia czułki, innym razem jest tylko szorstką naroślą na kamieniu - zależy to od aktualnego poziomu wody. Nie mam fotki, bo musiałabym wejść do wody z aparatem - poniższa pokazuje tylko małą skałkę, na której mieszka owo "COŚ". Zwierzątko przyjaźni się z małym krabem - i nie mam pojęcia, jak się nazywa.
Na pewno będę za nim tęsknić w długie, zimowe wieczory na północy Europy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz