Kolejny raz się nabrałam.
Amy Maconald tym razem dołączyła do - długiej już - listy.
Ja wiem, że nie jest łatwo napisać piosenkę. Nawet jedną piosenkę. Uznanie i podziw dla tych, którym się to udało. Szacuneczek dla tych, którym się udało skomponować całą płytę z udanych piosenek. Duży Szacunek dla tych, którzy stworzyli płytę, podobającą się tak wymagającemu odbiorcy, jak jasmeen - bo to już wyczyn dużej wagi.
Tylko dlaczego, no dlaczego, Twórca, który już stworzył Jedną Dobrą Płytę, nie spocznie na laurach, nie napawa się swoim niewątpliwym sukcesem, tylko tworzy nadal....I wydaje Drugą Płytę.
I to już nie jest Dobra Płyta. To jest zaledwie Przeciętna Płyta. Ale przez to, że Pierwsza Płyta była Dobra, jasmeen kupuje - bez zastanowienia - Drugą. I jest wściekła na samą siebie już po pierwszym przesłuchaniu. Jest wściekła, że dała się nabrać. I Druga Płyta - Przeciętna - staje się w jej mniemaniu Płytą - Porażką.
Po co więc Twórca w ogóle zabierał się za Tworzenie Drugiej? Mógł poprzestać na Pierwszej i zachować Duży Szacunek jasmeen......A tak - jasmeen jest skonfudowana. I po raz kolejny pluje sobie w brodę, że kupiła Drugą. Bo Druga zwykle jest Przeciętna - jasmeen powinna już o tym wiedzieć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podzielam, pierwsza bardzo dobra, druga tragicznie popowo-dyskotekowa ://
OdpowiedzUsuńNa szczęście przed zakupem można pobrać i przesłuchać i kupić dopiero jak się spodoba.
ale ja jestem w gorącej wodzie kąpana, niestety
OdpowiedzUsuńi kiedy widzę, biorę
a potem żałuję
już parę razy plułam sobie w brodę przez Drugą Płytę - i nie uczę się na błędach