z klimatem...

z klimatem...

wtorek, 23 marca 2010

jak wiosna, to wiosna

Zmieniam fotkę tytułową.
Zdjęcie jest z kwietnia zeszłego roku.
Pozostaje mieć nadzieję, że w tym roku, za dwa tygodnie będę się cieszyć podobnym widokiem z okna.
Po dzisiejszym, słonecznym dniu, nawet coraz łatwiej mi w to wierzyć....Mimo śniegu, nadal zalegającego w kącikach podwórka.

A wczoraj, po posprzątaniu bałaganu zimowo - poremontowego, zainaugurowaliśmy sezon ogniskowy. Tak, wieczory przy ognisku to jest to, co Tygrysy lubią najbardziej. Zdecydowanie.

2 komentarze: