Koniec maja. Koniec imprez.
Zwykle żegnam maj z żalem, że powtórka dopiero za rok. Tegoroczny maj był DZIWNY, dlatego niech już sobie idzie, a przyszłoroczny niechże będzie normalny.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
przemyślenia i spostrzeżenia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz