środa, 30 maja 2007
Lis
Dziś dołączył do listy
zwierząt napotkanych na drodze :) Zupełnie nieskrępowany przekroczył
ulicę, zmuszając mnie do gwałtownego hamowania. Przeżyłam spore
rozczarowanie, bo nie był rudy, jak to w bajkach, ale jakiś szaro -
bury. Za to kitę miał typowo lisią . Poszedł w las, nawet się nie
obejrzał.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz